Autor Wiadomość
kas84
PostWysłany: Sob 19:36, 18 Lut 2006    Temat postu:

No to zamiast "Co ostatnio widziałem", to będzie "Co ostatnio oglądam Laughing "
A oglądam sobie X-files. Serial wg mnie kultowy Wink . Kończe już pierwsza serie (jeszcze 8 przede mną Very Happy ). Miło sobie przypomnieć tasiemca, którego zacząłem oglądać chyba w 4 klasie podstawówki. Wiecznie sceptyczna Scully i otwarty na wszystkie teorie Fox. Patrząc z perspektywy czasu wiele rzeczy ujętych w tamtych odcinkach jako teorie możemy spotkać w dzisiejszych czasach często w praktyce(przypomne, że pierwsza seria powstała w 1993 roku). Teraz czekam jeszcze na "Miasteczko Twin Peaks" Wink
Marysia
PostWysłany: Pią 0:25, 17 Lut 2006    Temat postu:

Nanny McPhee
Bardzo ladny film. Pieknie bajkowy.
Wielkie brawa dla aktorow. I wielkie brawa dla Emmy Thompson, ktora nie tylko bardzo dobrze odegrala glowna role, ale tez napisala scenariusz.(BTW. super charakteryzacja - na poczatku w ogole nie widac ze to ona)

A poza tym to kocham Colina Firtha, ktory to jak zwykle nie umie sklecic ani jednego zdania Smile
kas84
PostWysłany: Sob 10:44, 11 Lut 2006    Temat postu:

"The Amityville Horror" - horror nawet ciekawy. Początkowa scena z księdzem nawet niezła. Film niestety troszke mnie nudził. I te wszechobecne muchy Very Happy . Wersja z 1979 roku, którą oglądałem zapoczątkowała serie filmów z cyklu Amityville(powstało 8( Exclamation ) części tego horroru + remake z 2005 r. ). Czas kompletować następna serie Wink

Lopez napisał:
Odradzam ogladanie filmu "Dark Water - Fatum"


to samo moge powiedzieć. Wymęczyłem się na tym filmie jak nigdy. Nie lubie jak film reklamowany jako horror w rzeczywistości jest dramatem.

EDIT:
A wczoraj pochlonąłem pierwsza część "Omen'a". Klasyka horroru z Gregory Peck'iem. Film ma swój klimat i powiem, że śmiało może konkurować z wieloma współczesnymi hollywoodskimi "dziełami". I znowu znalazłem "genialna" wiadomość. Mają kręcić remake"Omen'a". Przeciez nie ma co zmieniać w tym filmie. Widać tak jak w Polsce przyszła moda pod koniec lat 90tych na ekranizacje wszelakich lektur(pewno z braku pomysłu na jakis nowy, ciekawy scenariusz), tak za szeroką wodą przyszła moda na kręcenie remaków.
Lopez
PostWysłany: Pią 22:48, 10 Lut 2006    Temat postu:

Odradzam ogladanie filmu "Dark Water - Fatum". Wlasnie skonczylem go ogladac i niewiele braklo zebym zasnal Razz
Zdecydowanie przereklamowany film.
Gemmei
PostWysłany: Czw 8:34, 09 Lut 2006    Temat postu:

A mi sie podobal od poczatku do konca... Smile Widzialam go kilka razy i za kazdym razem robil na mnie takie samo wrazenie...
Kasiek
PostWysłany: Śro 21:18, 08 Lut 2006    Temat postu:

Oglądałam ten filmik, ja również uważam film za rewelacyjny, zwłaszcza klimat jaki został stworzony, żadne "amerykańskie" badziwie, ale prawidziwa Ameryka Płd. (prznajmniej tak to wygląda, bo sama nie byłam) i zakończenie nie w stylu "zabili go i uciekł", co prawda może przez początek trudno przjeść, ale warto poczekać Smile
Gemmei
PostWysłany: Śro 20:54, 08 Lut 2006    Temat postu:

Polecam 'Man on Fire', film z 2004 roku. Niepowtarzalny klimat, swietne zdjecia, idealnie dobrana muzyka. Glowna rola nalezy do Denzela Washingtona... co tu duzo mowic Smile Ehh...film jest po prostu swietny...
kas84
PostWysłany: Wto 1:11, 07 Lut 2006    Temat postu:

Właśnie skończyłem 11 odcinek Masters of Horror. Polecam tą serie, jeśli ktoś lubi filmy z dreszczykiem. Jest to projekt, w którym każdy odcinek jest reżyerowany przez inną osobstosć(m.in. Tobe Hopper, John Carpenter, Dario Argento i wielu innych). Każdy odcinek ma około 50 min, a nakład finansowy każdego z nich wynosi około 2 mln $ . Seria ta jest bardzo zróżnicowana. Każdy znajdzie coś dla siebie Wink
Odcinek nr 11 przyjąłem pozytywnie. Nawet ciekawa fabuła. Nie ma jak 2 psycholi naraz Very Happy . A scena z wężem całkiem całkiem.
Zaryzykuje i daje temu odcinkowi 7/10
Lopez
PostWysłany: Pon 20:22, 06 Lut 2006    Temat postu:

Wlasnie jestem po seansie 'The Amityville Horror". Film troche zblizony do japonskiego The Grudge.
Film ciekawy i godny polecenia.
Jak dla mnie daje mu 8/10.
Asica
PostWysłany: Pon 20:03, 06 Lut 2006    Temat postu:

aa jeszcze jedno ostanio byłam w kinie jakis czas temu na :"Tylko mnie kochaj" => wszak komercyjny,ale bardzo mi sie podobał :)polecam dla poszukujacych optymistycznych,lekkich filmów ..na randke w sam raz Smile

admin edit-Prosze stosować się do punktu 8 regulaminu
Asica
PostWysłany: Pon 19:58, 06 Lut 2006    Temat postu:

a ja wczoraj widzłam film pt: "Symetria" bardzo fajny ..mimo ze był to dramat ...to miałam niezły ubaw =>hasła maja tam przednie.. np: "nie zarzucać ,na ostro się kręci.." ciekawe czy ktos tu z Was jest grypsujacy i wie o czym gadam Smile
Redrum
PostWysłany: Pon 17:13, 06 Lut 2006    Temat postu:

"Duma i uprzedzenie" jak dotąd to chyba najlepsza ekranizacja powieści Jane Austen.
Lopez
PostWysłany: Pon 16:30, 06 Lut 2006    Temat postu:

Wczoraj mialem przyjemnosc ogladac film "Przekleta (Cursed)"
Po zapowiedziach w kinie zapowiadal sie niezle ale po obejzeniu stwierdzam ze nie ma sie nad czym zachwycac.
Osobiscie lubie czasami obejzec filmy o wilkolakach itp Twisted Evil ale ta pozycja wogole mnie nie zachwycila.
waldekzaw
PostWysłany: Pon 16:02, 06 Lut 2006    Temat postu:

a widział ktoś może Widmo??? podobno niezły horror!!
Kasiek
PostWysłany: Pon 9:37, 06 Lut 2006    Temat postu:

To co ostatnio obejrzałam, czyli w ciągu ostatnich trzech dni Smile

How High- typowa amerykańska komedia, o dwóch ciemnoskórych co zawędrowalo na Harvard dzięki paleniu zielska, zdecydowanie film mógłby być lepszy
New York Taxi - podróbka francuskiej Taksówki, której do pięt nie sięga
Trzeci - rewelacyjny film polski z Markiem Kondratem, na początku może troszkę nudnawy, ale jeśli sie przetrzyma, to nikt nie pożałuje
Harold I Kumar - kolejna amerykąńska komedia, ta jest rewelacyjna, coś w rodzaju Eurotrip, idealne do oglądania z grupką przyjaciół, wrażnia niesamowite, co dwóch kolesi może zrobić, aby dotrzec do wymarzonego fast fooda

Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin